-
Aleksandra
@Rosja konstruuje europejskie lobby przeciwników sankcji. (14 marca 2019 09:43)
Błąd zauważony i opisany już przez dwie osoby; oczywiście można się wyzłośliwiać ile wlezie, ale po co? Rzecz nie w miliardach pomylonych z milionami:)
![]() |
Aleksandra |
15 marca 2019 17:02 |
@Jak Coryllus w Baranowie baranów nie liczył… (12 marca 2019 12:04)
Chyba jednak nie...
Siedziałam w sali po prawej, w bardzo miłej kompanii, m.in. P.P. Modelskich (wymieniam ich, bo prelegenci wyraźnie i nie-anonimowo zaznaczyli swoją obecność).
Pozdrowienia i podziękowania za wsparcie organizacyjne wydarzenia:)
![]() |
Aleksandra |
14 marca 2019 21:48 |
@Rosja konstruuje europejskie lobby przeciwników sankcji. (14 marca 2019 09:43)
Nie wiedziałam, że BP jesł udziałowcem Rosniefłu.
Ciekawy wpis - a miałam już się zająć wreszcie własną pracą.
Uciekam, bo jeszcze coś nowego się za chwilę w SN pojawi i nie wyjdę:)
![]() |
Aleksandra |
14 marca 2019 11:05 |
@Rosja konstruuje europejskie lobby przeciwników sankcji. (14 marca 2019 09:43)
Maszyny górnicze - niszowa produkcja, więc globalnym graczom nie opłaca się pewnie wkładać pieniędzy w know-how. Ale dobrze - nisze są zawsze cennym źródłem przychodów.
![]() |
Aleksandra |
14 marca 2019 11:00 |
@Jak Coryllus w Baranowie baranów nie liczył… (12 marca 2019 12:04)
Bolesławiec ma niezłą ceramikę:) O browarze na razie nic nie wiem...
Dobre obrazki są ważne i cenne:)
Papierowe pieniądze - bywają niezwykle piękne, a ich symbolika zmusza do myślenia; w wolnej chwili zapoznam się z blogiem o nich - na razie widziałam obrazki z karpiami - cudne są!
![]() |
Aleksandra |
14 marca 2019 10:08 |
@Miasto z sercem, czyli Baranów Sandomierski, jenoty, jesiotry, karpie i dłoń Stefana Batorego. (13 marca 2019 15:59)
Byłam kiedyś na świńskiej farmie. Nie da się opisać wrażeń - nie o smród już chodzi, ale i o męczarnię hodowanych na jadło w ścisku i bez słońca ofiar. Widziałam ich przerażenie i próby szukania jakiejkolwiek pociechy we wzajemnej bliskości. Nie dziwię się, że mieszkańcy się nie godzą. Ekonomiczne uwarunkowania - niewolnicza praca przy nieswoich świniach - inny jeszcze powód oburzenia ludzi. Mają rację. Podobnie jak walczący ze składowaniem w Polsce cudzych śmieci. Zgroza.
Co do języków - w dwóch zaborach niemiecki był językiem urzędowym (rosyjski w jednym), Kasprowicz pierwsze wiersze pisał w lokalnej szkole po niemiecku, dwujęzyczność była w zasadzie normą.
Francuski był jakąś odskocznią:) No i jeździło się do Paryża przecież, więc okazywał si ...
![]() |
Aleksandra |
14 marca 2019 09:59 |
@Jak Coryllus w Baranowie baranów nie liczył… (12 marca 2019 12:04)
Miło byłoby porozmawiać choć chwilę, może będzie inna okazja.
Pisze Pani, że obrazki nie są najważniejsze...
Cóż - obawiam się, że jednak wracamy do cywilizacji obrazków.
![]() |
Aleksandra |
14 marca 2019 09:29 |
@Jak Coryllus w Baranowie baranów nie liczył… (12 marca 2019 12:04)
:)
Dziękuję!
Bardzo się cieszę i będę wspominać Pani słowa kiedy ogarnie mnie ogólne zniechęcenie - pomogą zmagać się z niewiarą w sens pisania:)
![]() |
Aleksandra |
14 marca 2019 09:25 |
@Subiektywne refleksje z Baranowa Sandomierskiego (13 marca 2019 20:03)
Plus za relację:)
![]() |
Aleksandra |
13 marca 2019 20:55 |
@Jak Coryllus w Baranowie baranów nie liczył… (12 marca 2019 12:04)
Jeszcze bardziej mi miło:)
Dziękuję!!!
![]() |
Aleksandra |
13 marca 2019 20:14 |
@Jak Coryllus w Baranowie baranów nie liczył… (12 marca 2019 12:04)
:)
E, chyba nie, bo u mnie nie ma obrazków:)
Ale konkurs był dobrym pomysłem Coryllusa - jednak się ludzie zmobilizowali:)
Ale - dziękuję z całego serca za dobre słowo!
I ogromnie, ogromnie się cieszę, że chciało się Pani przeczyać ponownie:))))))
Serdeczną myśl przesyłam - A.N.
![]() |
Aleksandra |
13 marca 2019 20:01 |
@Jak Coryllus w Baranowie baranów nie liczył… (12 marca 2019 12:04)
:)
Może więc niebawem zniknę z radarów SN:)
Ale póki co nie narzekam. Podobają mi się relacje konferencyjne:) Ciekawe porównanie percepcji wydarzenia przez różne osoby.
Pozdrowionka!
![]() |
Aleksandra |
13 marca 2019 19:48 |
@Jak Coryllus w Baranowie baranów nie liczył… (12 marca 2019 12:04)
:)
Może więc niebawem zniknę z radarów SN:)
Ale póki co nie narzekam. Podobają mi się relacje konferencyjne:) Ciekawe porównanie percepcji wydarzenia przez różne osoby.
Pozdrowionka!
![]() |
Aleksandra |
13 marca 2019 19:48 |
@Jak Coryllus w Baranowie baranów nie liczył… (12 marca 2019 12:04)
Hej, hej.
"Jeszcze w zielone gramy":), no i surmy bojowe nam grają...
"Obawiam się jednak, że długo tu nie zabawisz"
Why?
![]() |
Aleksandra |
13 marca 2019 19:10 |
@Baranów Sandomierski wzięliśmy z marszu, czyli konferencja jako pielgrzymka zbrojna (12 marca 2019 20:47)
:) Zdjęcia ubarwiają zapis, jasne, a i same opowiadają:)
Malczewski malował dla kaplicy, ale oryginały ocalone przed barbarzyńcami są już poza Baranowem, szkoda... Chociaż może w Muzeum Diecezjalnym może je zobaczyć więcej osób? Nie wiem.
Co do lewego skrzydła ołłarza - myślę, że Malczewski namalował obiasza (proszę dodać pierwszą głoskę - u mnie nie klika, przepraszam) z Archaniołem Rafałem; wydaje się, że w czasie kiedy ozdabiano kaplicę (około 1902) biblijna figura wędrującego pod opieką Anioła chłopca fascynowała Malczewskiego (synowi dał imię Rafał).
![]() |
Aleksandra |
13 marca 2019 19:03 |
@Miasto z sercem, czyli Baranów Sandomierski, jenoty, jesiotry, karpie i dłoń Stefana Batorego. (13 marca 2019 15:59)
:)
Dzięki:)))
P. S. Oczywiście, młokos na "o", i jasne, że wiem do dziś - dawna zmora i nuda - ale nie mogłam poprawnie zapisać - bo piszę na zdezelowanej maszynie, z nieklikalną jedną czcionką:))) Do nowego jakoś nie mogę się przyzwyczaić - ma Windows 10 i co gorsza już dwa razy naprawiany na gwarancji - a mam od niedawna... Chłam i złom w jednym, od nowości... Ale nie mam wyjścia, jak coś większego piszę - muszę na nowym...
Pozdrawiam!
![]() |
Aleksandra |
13 marca 2019 18:22 |
@„Głupota tekstu to żaden problem, natomiast wtórność zabija” (13 marca 2019 14:16)
Dobra relacja, i cudnie zobrazkowana:)
Lubię szczególne pierwsze zdjęcie - przypomina, że w Baranowie mają siedzibę również duchy:), ale podobają mi się i inne:)
Plus, jasne:)
![]() |
Aleksandra |
13 marca 2019 17:48 |
@Miasto z sercem, czyli Baranów Sandomierski, jenoty, jesiotry, karpie i dłoń Stefana Batorego. (13 marca 2019 15:59)
Z podziękowaniami - i oczywiście z plusem - za relację:)
Zajrzałam do kościoła w Baranowie, ale jakoś mi umknęło oryginalne wezwanie "Ścięcia św. Jana Chrzciciela" - dość niezwykłe. Od razu Salome się kłania i jej upiorna mamusia, a mnie dodakowo - upiorny scs (język cerkiewno-słowiański), zaliczałam nudne zajęcia sylabizując mozolnie kawałek o przyniesionej głowie św. Jana na misie... a, i jeszcze była zadawana na pamięć odmiana słowa "młodzieniec" brzmiącego jak "obrok":)... Luźne skojarzenia:)
![]() |
Aleksandra |
13 marca 2019 17:29 |
@Baranów Sandomierski wzięliśmy z marszu, czyli konferencja jako pielgrzymka zbrojna (12 marca 2019 20:47)
Przepiękne pierwsze zdjęcie! Za nie zaraz dam +:) A i za podwójny wizerunek królewski Parasola - uśmiechaliśmy się miło do siebie, ale nie wiedziałam, że uroczy uśmiech - właśnie zacnego Parasola:))) Pozdrawiam obu Panów podwójnie:)
Bardzo dobra relacja, ale mam drobną uwagę - Malczewski w kaplicy - nie oryginał, a kopia, i moim zdaniem, średnio udana. Oryginał ocalonych malowideł ma Muzeum Diecezjalne w arnowie.
Pozdrowienia!:)
![]() |
Aleksandra |
13 marca 2019 17:07 |
@Jak Coryllus w Baranowie baranów nie liczył… (12 marca 2019 12:04)
Dla Danae...
Kropka nad "i"...
:)
![]() |
Aleksandra |
13 marca 2019 16:58 |